Wyroki TSUE ws. frankowiczów - nowe zasady rozliczeń z bankami

Wyroki TSUE ws. frankowiczów - nowe zasady rozliczeń z bankami

Trybunał Sprawiedliwości UE wydał przełomowe wyroki w sprawach frankowych - banki nie mogą żądać wynagrodzenia ponad zwrot kapitału.

ZNB

Zespół Normy Biznesowe

Redakcja Biznesowa

11 min czytania

Przełomowe orzeczenia TSUE w sprawach kredytów frankowych

Dnia 15 czerwca 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał dwa historyczne wyroki, które fundamentalnie zmieniają sposób rozliczeń między bankami a kredytobiorcami posiadającymi kredyty waloryzowane kursem franka szwajcarskiego. Orzeczenia o sygnaturach C-520/21 oraz C-287/22 stanowią kolejny krok w kierunku wzmocnienia ochrony konsumentów i ograniczenia możliwości banków do dochodzenia nadmiernych roszczeń finansowych.

Te przełomowe wyroki dotyczą dwóch kluczowych aspektów sporów frankowych. Po pierwsze, TSUE jednoznacznie określił granice roszczeń, jakie banki mogą wysuwać wobec kredytobiorców w przypadku unieważnienia umowy kredytowej. Po drugie, Trybunał wskazał na możliwość stosowania środków zabezpieczających podczas trwania postępowań sądowych, co może znacząco wpłynąć na sytuację tysięcy polskich kredytobiorców.

Wyroki TSUE z czerwca 2023 roku stanowią kontynuację wcześniejszego, przychylnego dla kredytobiorców orzecznictwa europejskiego. Trybunał konsekwentnie podkreśla priorytet ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami bankowymi. Orzeczenia te będą miały bezpośredni wpływ na sposób rozpatrywania spraw frankowych przez polskie sądy

Znaczenie tych orzeczeń wykracza poza indywidualne sprawy sądowe. Wyroki TSUE tworzą precedens prawny, który będzie obowiązywał wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej, w tym Polskę. Oznacza to, że polskie sądy będą musiały uwzględniać wytyczne Trybunału przy rozpatrywaniu spraw dotyczących kredytów frankowych, co może przyspieszyć rozstrzyganie podobnych sporów w przyszłości.

Ograniczenie roszczeń banków - koniec wynagrodzenia za kapitał

Pierwsza z omawianych spraw została zainicjowana przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w 2021 roku. Pytanie prawne dotyczyło fundamentalnej kwestii: czy strony unieważnionej umowy kredytu frankowego mogą domagać się świadczeń wykraczających poza zwrot zapłaconych pieniędzy oraz odsetek za opóźnienie. Odpowiedź TSUE była jednoznaczna i korzystna dla kredytobiorców.

Trybunał stwierdził, że prawo unijne nie stoi na przeszkodzie temu, aby konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych. Jednocześnie jednak TSUE kategorycznie wykluczył możliwość dochodzenia podobnych roszczeń przez banki względem konsumentów. Ta asymetria w traktowaniu stron sporu wynika z podstawowej zasady ochrony słabszej strony umowy, jaką jest konsument.

Banki nie mogą żądać od konsumentów rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kapitału oraz zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty. Oznacza to koniec praktyki dochodzenia przez instytucje finansowe tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu. Powództwa banków o takie wynagrodzenia są obecnie bezzasadne

Szczególnie istotne jest to, że banki szacowały swoje ewentualne wynagrodzenia na minimum 50 procent udzielonego kredytu. Instytucje finansowe uzasadniały te roszczenia między innymi koniecznością zapewnienia stabilności rynków finansowych. TSUE uznał jednak, że taka argumentacja jest sprzeczna z celem dyrektywy 93/13, która przede wszystkim ma na celu ochronę konsumenta przed nieuczciwymi warunkami umownymi.

Decyzja Trybunału oznacza praktyczny koniec możliwości dochodzenia przez banki dodatkowych wynagrodzeń od kredytobiorców. Instytucje finansowe będą mogły jedynie żądać zwrotu wypłaconego kapitału oraz odsetek za zwłokę naliczanych od momentu wezwania do zapłaty. Ta regulacja ma ogromne znaczenie finansowe dla tysięcy polskich kredytobiorców, którzy dotychczas musieli liczyć się z ryzykiem dodatkowych roszczeń ze strony banków.

Możliwości rekompensaty dla kredytobiorców

Podczas gdy banki zostały pozbawione możliwości dochodzenia dodatkowych wynagrodzeń, kredytobiorcy otrzymali przeciwną możliwość. TSUE wskazał, że po stronie konsumentów istnieje prawo do uzyskania wynagrodzenia od banku za to, że instytucja finansowa korzystała z wpłaconych przez kredytobiorcę pieniędzy. Ta zasada odwraca dotychczasową logikę rozliczeń między stronami sporu.

Trybunał podkreślił, że konsumenci mogą żądać od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych. Ostateczną decyzję co do uwzględnienia takich roszczeń będzie podejmował sąd, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, ale przede wszystkim zgodność z zasadą proporcjonalności. Oznacza to, że każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie, z uwzględnieniem konkretnych okoliczności.

Kredytobiorcy mogą domagać się rekompensaty w następujących sytuacjach:

  • Gdy spłacili bankowi więcej niż pierwotnie otrzymali jako kapitał kredytu
  • Gdy bank czerpał bezprawne korzyści z nieuczciwych klauzul walutowych
  • Gdy wahania kursu franka szwajcarskiego spowodowały nadmierne obciążenia finansowe
  • Gdy bank odmówił wcześniejszego polubownego rozwiązania sporu
  • Gdy kredytobiorca poniósł dodatkowe koszty związane z obsługą kredytu
Kredytobiorcy mogą domagać się od banków wynagrodzenia za to, że instytucje finansowe korzystały z wpłaconych przez nich środków. Wysokość takiego wynagrodzenia będzie ustalana przez sąd na podstawie zasady proporcjonalności. Każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie, z uwzględnieniem konkretnych okoliczności finansowych i czasowych

Ta możliwość ma szczególne znaczenie w kontekście długotrwałości kredytów hipotecznych. Kredytobiorcy często przez lata wpłacali raty, które w znacznej części trafiały do banków jako dodatkowe zyski wynikające z nieuczciwych klauzul walutowych. TSUE uznał, że w takiej sytuacji uzasadnione jest przyznanie kredytobiorcom rekompensaty za bezprawne korzystanie przez banki z ich środków finansowych.

Orzeczenie TSUE jest zgodne z wcześniej wydaną rekomendacją rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Anthonego Michaela Collinsa. Rzecznik wskazał, że bank nie może dochodzić od frankowicza kwot innych niż zwrot przekazanego kredytu frankowego i odsetek za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, ponieważ niezasadnym byłoby czerpanie korzyści z sytuacji wywołanej własnym bezprawnym działaniem.

Zawieszenie spłaty kredytu podczas procesu

Druga sprawa, która trafiła do TSUE, została zainicjowana w związku z postępowaniem przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Dotyczyła ona możliwości stosowania środków tymczasowych podczas trwania postępowania o unieważnienie umowy kredytowej. Trybunał wydał orzeczenie o ogromnym praktycznym znaczeniu dla kredytobiorców prowadzących spory z bankami.

TSUE uznał, że ochrona zagwarantowana konsumentom przez dyrektywę 93/13 wymaga, aby sąd krajowy miał możliwość zarządzenia odpowiedniego środka tymczasowego, jeżeli jest to konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności przyszłego orzeczenia w przedmiocie nieuczciwego charakteru warunków umownych. W praktyce oznacza to możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu na czas trwania procesu sądowego.

Sądy krajowe mają możliwość zarządzenia zawieszenia spłaty rat kredytu jako środka tymczasowego podczas trwania postępowania. Taki środek zabezpieczający jest szczególnie uzasadniony, gdy konsument wypłacił bankowi kwotę wyższą od pierwotnie pożyczonej jeszcze przed wszczęciem postępowania. Zawieszenie chroni kredytobiorcę przed dalszymi stratami wynikającymi z wahań kursu walutowego

Zdaniem TSUE, zastosowanie omawianego środka tymczasowego wydaje się tym bardziej konieczne, gdy konsument wypłacił bankowi kwotę wyższą od kwoty pożyczonej jeszcze przed wszczęciem postępowania. Ta sytuacja jest bardzo częsta w przypadku kredytów frankowych, gdzie przez lata rosnący kurs franka szwajcarskiego powodował, że kredytobiorcy spłacali znacznie więcej niż pierwotnie otrzymali od banku.

Zawieszenie spłat rat kredytu ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia wydłużonego czasu trwania postępowań sądowych. Sprawy frankowe często trwają kilka lat, a w tym czasie kredytobiorcy są narażeni na dalsze straty wynikające z wahań kursu walutowego. Możliwość zawieszenia spłat pozwala uwolnić się od tego ryzyka na czas trwania procesu, co znacząco poprawia sytuację finansową kredytobiorców.

Praktyczne konsekwencje orzeczeń dla kredytobiorców

Wyroki TSUE z 15 czerwca 2023 roku mają daleko idące praktyczne konsekwencje dla wszystkich uczestników sporów frankowych. Przede wszystkim kredytobiorcy uzyskali mocne argumenty prawne w sporach z bankami, co powinno przełożyć się na korzystniejsze dla nich rozstrzygnięcia sądowe. Jednocześnie banki zostały pozbawione możliwości dochodzenia nadmiernych roszczeń finansowych.

Najważniejszą konsekwencją jest zakaz dochodzenia przez banki wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu. Oznacza to, że wszystkie powództwa banków o takie wynagrodzenia stają się bezzasadne, co eliminuje jedno z głównych zagrożeń finansowych dla kredytobiorców. Banki będą mogły żądać jedynie zwrotu wypłaconego kapitału oraz odsetek za zwłokę od momentu wezwania do zapłaty.

AspektPrzed wyrokami TSUEPo wyrokach TSUE
Roszczenia bankówZwrot kapitału + wynagrodzenie (do 50% kredytu)Tylko zwrot kapitału + odsetki za zwłokę
Roszczenia kredytobiorcówZwrot nadpłaconych ratZwrot rat + możliwa rekompensata
Zawieszenie spłatyRzadko stosowaneMożliwe jako środek zabezpieczający
Czas trwania spraw3-5 latPotencjalnie krótszy
Przewidywalność wynikówNiskaZnacznie wyższa
Kredytobiorcy powinni jak najszybciej skonsultować swoją sytuację z prawnikami specjalizującymi się w sprawach frankowych. Wyroki TSUE otwierają nowe możliwości dochodzenia roszczeń od banków oraz uzyskania zabezpieczenia w postaci zawieszenia spłat. Najczęściej w interesie kredytobiorcy jest złożenie wniosku o zawieszenie spłaty kredytu już na etapie wytaczania powództwa

Druga istotna konsekwencja dotyczy możliwości zawieszenia spłaty kredytu podczas trwania procesu. Ta forma zabezpieczenia może być szczególnie wartościowa dla kredytobiorców, którzy już spłacili bankowi więcej niż pierwotnie pożyczyli. Zawieszenie eliminuje ryzyko dalszych strat związanych z wahaniami kursu franka szwajcarskiego i pozwala spokojnie czekać na rozstrzygnięcie sprawy.

Trzecią ważną konsekwencją jest możliwość dochodzenia przez kredytobiorców wynagrodzenia od banków za bezprawne korzystanie z ich środków. Chociaż każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie, wyroki TSUE tworzą podstawę prawną dla takich roszczeń. Kredytobiorcy mogą żądać rekompensaty za lata, w których banki czerpały zyski z nieuczciwych klauzul umownych.

Wpływ na polskie sądownictwo i przyszłe sprawy

Orzeczenia TSUE mają charakter wiążący dla wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym dla Polski. Oznacza to, że polskie sądy będą musiały uwzględniać wytyczne Trybunału przy rozpatrywaniu spraw dotyczących kredytów frankowych. Ta sytuacja powinna przyczynić się do ujednolicenia orzecznictwa i przyspieszenia rozstrzygania podobnych sporów.

Polskie sądy otrzymały jasne wytyczne dotyczące granic roszczeń, jakie mogą wysuwać banki wobec kredytobiorców. Eliminacja możliwości dochodzenia przez banki wynagrodzenia za korzystanie z kapitału powinna znacząco uprościć postępowania sądowe i skrócić czas ich trwania. Sądy nie będą musiały rozstrzygać o zasadności i wysokości takich roszczeń, co było jednym z najbardziej spornych elementów spraw frankowych.

Polskie sądy są zobowiązane do stosowania wytycznych TSUE w sprawach frankowych. Oznacza to ujednolicenie orzecznictwa i większą przewidywalność wyników postępowań sądowych. Kredytobiorcy mogą liczyć na bardziej korzystne rozstrzygnięcia, a banki muszą dostosować swoje strategie procesowe do nowych realiów prawnych

Jednocześnie sądy otrzymały możliwość stosowania środków zabezpieczających w postaci zawieszenia spłaty kredytów. Ta kompetencja może być szczególnie istotna w kontekście długotrwałości postępowań frankowych i konieczności ochrony kredytobiorców przed dalszymi stratami finansowymi. Sądy będą mogły elastycznie reagować na sytuację stron procesu i zapewniać skuteczną ochronę konsumentów.

Wyroki TSUE powinny także wpłynąć na zwiększenie skłonności banków do zawierania ugód z kredytobiorcami. Instytucje finansowe, wiedząc o ograniczeniu swoich możliwości procesowych, mogą preferować polubowne rozwiązywanie sporów zamiast długotrwałych i kosztownych postępowań sądowych. To z kolei może przyspieszyć rozwiązywanie problemów frankowych w Polsce.

Strategia postępowania dla kredytobiorców

W świetle nowych orzeczeń TSUE kredytobiorcy posiadający kredyty frankowe powinni przemyśleć swoją strategię postępowania. Wyroki znacząco wzmacniają pozycję konsumentów w sporach z bankami i otwierają nowe możliwości dochodzenia roszczeń. Jednocześnie eliminują wiele zagrożeń finansowych, które dotychczas zniechęcały kredytobiorców do podejmowania działań prawnych.

Pierwszym krokiem powinno być dokładne przeanalizowanie umowy kredytowej pod kątem obecności nieuczciwych klauzul walutowych. Kredytobiorcy powinni skonsultować się z prawnikami specjalizującymi się w sprawach frankowych, aby ocenić szanse powodzenia ewentualnego postępowania. Wyroki TSUE znacząco zwiększają prawdopodobieństwo korzystnego rozstrzygnięcia dla konsumentów.

  1. Przeprowadź analizę umowy kredytowej pod kątem nieuczciwych klauzul
  2. Skonsultuj się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych
  3. Oceń możliwość złożenia wniosku o zawieszenie spłaty kredytu
  4. Przygotuj dokumentację potwierdzającą wysokość dotychczas spłaconych rat
  5. Rozważ możliwość dochodzenia rekompensaty od banku za bezprawne korzyści
  6. Zbierz wszystkie dokumenty związane z kredytem i jego obsługą
  7. Przeanalizuj historię płatności i wahania kursu franka szwajcarskiego
  8. Rozważ możliwość mediacji lub ugody pozasądowej z bankiem
Kredytobiorcy, którzy już spłacili bankowi więcej niż pierwotnie pożyczyli, mają szczególnie mocną pozycję procesową. W takich przypadkach sąd może być bardziej skłonny do zarządzenia zawieszenia dalszych spłat oraz przyznania rekompensaty za bezprawne korzystanie przez bank ze środków konsumenta

Drugim istotnym elementem strategii powinno być rozważenie złożenia wniosku o zawieszenie spłaty kredytu na czas trwania postępowania. Jak wskazał TSUE, taki środek zabezpieczający jest szczególnie uzasadniony, gdy kredytobiorca już spłacił więcej niż pierwotnie otrzymał. Zawieszenie eliminuje ryzyko dalszych strat i pozwala spokojnie czekać na rozstrzygnięcie sprawy.

Trzecim elementem strategii powinno być przygotowanie dokumentacji niezbędnej do dochodzenia rekompensaty od banku. Kredytobiorcy powinni zebrać wszystkie dokumenty potwierdzające wysokość spłaconych rat, okresy płatności oraz ewentualne dodatkowe koszty poniesione w związku z kredytem. Ta dokumentacja będzie kluczowa przy ustalaniu wysokości ewentualnej rekompensaty.

Reakcja sektora bankowego na wyroki TSUE

Sektor bankowy w Polsce musiał dostosować się do nowej rzeczywistości prawnej wynikającej z orzeczeń TSUE. Banki straciły możliwość dochodzenia dodatkowych wynagrodzeń od kredytobiorców, co oznacza konieczność rewizji strategii w sprawach frankowych. Instytucje finansowe muszą teraz liczyć się z ograniczeniem swoich roszczeń do zwrotu kapitału i odsetek za zwłokę.

Jednocześnie banki muszą przygotować się na wzrost roszczeń ze strony kredytobiorców, którzy na podstawie wyroków TSUE mogą domagać się rekompensaty za bezprawne korzystanie z ich środków. To może oznaczać konieczność utworzenia dodatkowych rezerw na pokrycie ewentualnych odszkodowań oraz kosztów postępowań sądowych.

Bank Millennium po ogłoszeniu wyroków TSUE musiał zwiększyć rezerwy na sprawy frankowe o 500 milionów złotych. Podobne działania podjęły inne instytucje finansowe, które przewidują wzrost kosztów związanych z rozstrzyganiem sporów frankowych. Sektor bankowy szacuje, że całkowite koszty związane z kredytami frankowymi mogą sięgnąć kilkudziesięciu miliardów złotych.

Banki mogą także rozważyć zwiększenie aktywności w zakresie zawierania ugód z kredytobiorcami. Wiedząc o ograniczeniu swoich możliwości procesowych, instytucje finansowe mogą preferować polubowne rozwiązywanie sporów, które pozwoli im uniknąć nieprzewidywalnych kosztów długotrwałych postępowań sądowych. Ugody mogą być korzystne dla obu stron, zapewniając kredytobiorcom szybkie rozwiązanie problemu, a bankom kontrolę nad kosztami.

Główne działania podjęte przez banki po wyrokach TSUE:

  • Zwiększenie rezerw na sprawy frankowe o łącznie kilka miliardów złotych
  • Rewizja strategii procesowych w sprawach frankowych
  • Intensyfikacja działań mających na celu zawieranie ugód z kredytobiorcami
  • Przygotowanie nowych procedur obsługi sporów konsumenckich
  • Wzmocnienie działów prawnych specjalizujących się w sprawach frankowych

Sektor bankowy musi także przygotować się na możliwe zmiany w regulacjach krajowych, które mogą zostać wprowadzone w celu implementacji wytycznych TSUE. Polskie władze mogą zdecydować się na uchwalenie przepisów precyzujących zasady rozliczeń między bankami a kredytobiorcami, co dodatkowo wzmocni pozycję konsumentów.

Długoterminowe skutki dla rynku finansowego

Wyroki TSUE będą miały długoterminowe skutki dla polskiego rynku finansowego, wykraczające poza indywidualne sprawy frankowe. Wzmocnienie ochrony konsumentów może wpłynąć na sposób konstruowania przyszłych produktów finansowych i zwiększyć ostrożność banków przy wprowadzaniu klauzul umownych, które mogą być uznane za nieuczciwe.

Instytucje finansowe będą musiały zwrócić większą uwagę na przejrzystość i uczciwość warunków umownych, szczególnie w przypadku produktów skierowanych do konsumentów. Organy nadzoru finansowego mogą także wzmocnić kontrolę nad praktykami bankowymi, aby zapobiec powstawaniu podobnych problemów w przyszłości.

Wzmocnienie ochrony konsumentów może przyczynić się do zwiększenia zaufania do sektora bankowego w długim okresie. Chociaż w krótkim okresie banki poniosą dodatkowe koszty związane z rozliczeniem spraw frankowych, w perspektywie długoterminowej uczciwe praktyki mogą przełożyć się na lepsze relacje z klientami i stabilniejszy rozwój rynku

Wyroki mogą także wpłynąć na rozwój alternatywnych form finansowania, takich jak fintech czy bankowość internetowa. Konsumenci, którzy stracili zaufanie do tradycyjnych banków w wyniku problemów z kredytami frankowymi, mogą być bardziej otwarci na innowacyjne rozwiązania finansowe oferowane przez nowe podmioty na rynku.

Długoterminowo, wzmocnienie ochrony konsumentów może przyczynić się do stabilizacji polskiego rynku finansowego. Eliminacja nieuczciwych praktyk i zwiększenie przejrzystości warunków umownych powinno zmniejszyć liczbę sporów między bankami a klientami oraz poprawić ogólną kondycję sektora finansowego.

Najczęstsze pytania

Czy bank może nadal żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu frankowego?

Nie, zgodnie z wyrokiem TSUE banki nie mogą żądać od konsumentów rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kapitału oraz zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty. Wszystkie powództwa banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału są obecnie bezzasadne.

Czy kredytobiorca może uzyskać rekompensatę od banku za bezprawne korzystanie z jego środków?

Tak, TSUE wskazał że po stronie kredytobiorcy istnieje możliwość uzyskania wynagrodzenia od banku za to, że instytucja finansowa korzystała z wpłaconych przez konsumenta pieniędzy. Ostateczną decyzję o wysokości rekompensaty podejmie sąd, biorąc pod uwagę zasadę proporcjonalności i wszystkie okoliczności sprawy.

Czy można zawiesić spłatę kredytu na czas trwania procesu o unieważnienie umowy?

Tak, zgodnie z wyrokiem TSUE sądy krajowe mają możliwość zarządzenia zawieszenia spłaty rat kredytu jako środka tymczasowego podczas trwania postępowania. Taki środek jest szczególnie uzasadniony gdy konsument już spłacił bankowi więcej niż pierwotnie pożyczył.

Kiedy najlepiej złożyć wniosek o zawieszenie spłaty kredytu?

Najczęściej w interesie kredytobiorcy jest złożenie wniosku o zawieszenie spłaty kredytu już na etapie wytaczania powództwa o unieważnienie umowy. Wcześniejsze złożenie wniosku pozwala uniknąć dalszych strat związanych z wahaniami kursu franka szwajcarskiego podczas trwania procesu.

Czy wyroki TSUE są wiążące dla polskich sądów?

Tak, orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej mają charakter wiążący dla wszystkich państw członkowskich, w tym dla Polski. Polskie sądy są zobowiązane do uwzględniania wytycznych TSUE przy rozpatrywaniu spraw dotyczących kredytów frankowych, co powinno przyczynić się do ujednolicenia orzecznictwa.

Czy banki mogą nadal prowadzić postępowania przeciwko kredytobiorcom frankowym?

Banki mogą nadal prowadzić postępowania, ale ich roszczenia są ograniczone do zwrotu wypłaconego kapitału oraz odsetek za zwłokę od momentu wezwania do zapłaty. Nie mogą już domagać się dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, co znacząco ogranicza ich możliwości procesowe.

Jak długo trwają obecnie sprawy frankowe w polskich sądach?

Sprawy frankowe w polskich sądach trwają zazwyczaj od 2 do 4 lat, w zależności od złożoności sprawy i obciążenia konkretnego sądu. Wyroki TSUE mogą przyczynić się do skrócenia tego czasu poprzez ujednolicenie orzecznictwa i eliminację spornych kwestii dotyczących roszczeń banków.

Czy warto zawrzeć ugodę z bankiem w sprawie kredytu frankowego?

Decyzja o zawarciu ugody zależy od indywidualnych okoliczności sprawy. Po wyrokach TSUE pozycja kredytobiorców znacząco się wzmocniła, więc warto dokładnie przeanalizować warunki proponowanej ugody z prawnikiem. Ugoda może być korzystna, jeśli zapewnia szybkie rozwiązanie problemu na zadowalających warunkach.

ZNB

Zespół Normy Biznesowe

Redakcja Biznesowa

Normy Biznesowe

Zespół doświadczonych ekspertów biznesowych z wieloletnim doświadczeniem w różnych branżach - od startupów po korporacje.

Eksperci biznesowiPraktycy rynkowi